Wednesday 30 October 2013

Drugie urodziny Bike Belle!!


Sto lat, sto lat niech żyje nam Bike Belle! Póki co świętujemy drugie urodziny i chociaż jest nam daleko do pełnoletności, wyprawiamy huczne przyjącie. Do wspólnego świętowania zapraszamy wszystkich stylowych rowerzystów i zwolenników dobrej zabawy, połączonej z masą przyjemności- głównie zakupowych!


5% rabatu do końca życia!
Jako dobry gospodarz postanowiliśmy skazać wszystkich naszych klientów na
dożywotnie 5% rabatu na wszystko. Na taki “wyrok” trzeba sobie jednak zasłużyć w bardzo prosty sposób. Wystarczy dokonać zakupu w butiku rowerowym Bike Belle między 30 października a 7 listopada (trzeba założyć konto w sklepie), paragraf obejmuje sklep on-line i krakowski butik przy ul. Dietla 45. W stacjonarnym butiku każdego dnia urodzinowego tygodnia masz również szanse zdobyć przedpremierowe akcesoria z kolekcji wiosna 2014 i być rowerowym trendsetterem zanim inni pokochają nasze nowe pomysły.




Kto ma ochotę pomyśleć z nami życzenie i zdmuchnąć dwie świeczki na urodzinowym torcie? Mam nadzieję, że wszyscy, bo właśnie dla was przygotowaliśmy 20% rabatu na wszystkie akcesoria. Poszukujecie prezentu na urodziny? Może sami polujecie na zgrabne dodatki do swojego roweru? Jeśli tak, to świetny czas na zrealizowanie waszych rowerowych marzeń! Wprowadzamy kilka nowych produktów, w tym nowe wersje kolorystyczne tak lubianych przez was dzwonków I love my bike- teraz dostępne w kolorze intensywnej zieleni i pastelowej mięty.




Słychać o nas tu i tam, a najgłośniej na Facebooku oczywiście. Wejdź na nasz profil i dowiedz się więcej o akcjach urodzinowych. Rabaty, przeceny, specjalne urodzinowe okazje tylko od 30 października do 7 listopada.



Pamiętaj o karcie stałego klienta, którą otrzymujesz przy pierwszym zakupie w sklepie stacjonarnym, a przy każdym kolejnym zbierasz pieczątki i wykorzystujesz swoje 5% dożywotniego rabatu. 12 pieczątek i nagroda-niespodzianka ląduje w Twoich rękach! Kolorowy dzwonek, wiklinowy koszyk, stylowe lampki, uroczy pokrowiec na siodełko… Prezenty czekają na wytrwałych klientów :) Największą radością jest sprawianie radości. Bawcie się razem z nami i naszymi stylowymi akcesoriami. Urodzinowe szaleństwo czas zacząć!

Tuesday 22 October 2013

BIŻUTERIA ROWEROWA- BB jubiler doskonały

“ Być kobietą, być kobietą (...) mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże i od stałych wielbicieli wciąż dostawać listy, róże…” śpiewała Alicja Majewska w imieniu wszystkich pań, ale czy tylko kobiecie należy się biżuteria, kwiaty i wszystko co najlepsze? Drogie Panie rowerzystki, wasze rowery też zasługują na odrobinę luksusu!
“ Biżuteria rowerowa” to autorski pomysł na kobiecy wdzięk dwóch kółek- może powinnam zmienić nazwę sklepu z butiku rowerowego na jubilera rowerowego? Naszym kobiecym jednośladom powinny przypaść do gustu np. niebanalne nakrętki na wentyleTruskawkowe- dla wielbicielek dżemu truskawkowego, w kształcie babeczki dla wszystkich łasuchów, albo serduszka-pierniki dla słodko zakochanych. Do biżuteryjnego kompletu może dołączyć zgrabny dzwonek. Te ręcznie zdobione egzemplarze mogą być genialnym prezentem, świetnie zastępując klasyczną biżuterię. Każdy dzwonek jest unikatowy, taka samo jak unikatowa jest każda kobieta.

Która z nas nie lubi kwiatów? Wszystkie je kochamy! Podzielmy się tą miłością z naszymi jednośladami. Wiosna może gościć na naszym rowerze przez cały rok, jeśli tylko nie zapomnimy o kwiatach na rower. Można je umieszczać w dowolnym miejscu- na kierownicy, bagażniku, ramie, gdzie tylko dusza zapragnie. Tak jak kwiaty w ogródku przekwitają i dają szansę kolejnym na rozkwitnięcie, tak samo my możemy dowolnie zmieniać kwiatową dekorację- a co ważne, nie trzeba pamiętać o podlewaniu i pieleniu rabatki!
Biżuteria to zawsze świetny prezent- biżuteria rowerowa to świetny i niebanalny podarunek. Jeśli masz ochotę sprawić sobie przyjemność lub komuś bliskiemu to pamiętaj, że rower może Ci w tym bardzo pomóc. Kolczyki w kształcie zębatek, a może dzwonek z kryształkami? Wybór należy do Ciebie!






Wednesday 9 October 2013

Jesień WŁÓCZKĄ malowana

Jesienne spacery w otoczeniu barwnych koron drzew emanują pozytywną energią i zachęcają do aktywnego spędzania czasu. Za nami już pierwsze chłodniejsze dni, które o tej porze roku są oczywiście normą. Na szczęście znamy na to sposoby!

 

Pochowaliście już rowery do piwnic i garażów? Mam nadzieję, że nie! Październik to cudowny czas na rowerowe wycieczki, zwłaszcza z włóczkowymi akcesoriami do rowerów. Włóczka i rower- nie brzmi znajomo? A powinno! Dla wszystkich miłośników ciepła “przyjemnego w dotyku” powstała kolekcja włóczkowych pokrowców na siodełkauchwytów na kierownicę i innych ręcznie robionych gadżetów. Poranny kurs rowerem do pracy już nie musi oznaczać lodowatego spotkania z siodełkiem. Włóczkowe akcesoria na pewno umilą te poranne spotkania, izolując dłonie od zimnej kierownicy czy nieprzyjemnie chłodnej blokady-zapięcia. Na rozgrzanie możesz zabrać ze sobą kawę i bezpiecznie przewieźć ją w jednym z dostępnych włóczkowych uchwytów na kubek. Aromat świeżej kawy w jesienny dzień- czy może być piękniej? Oczywiście, że może!


 

Najpiękniej będzie kiedy dopasujesz włóczkowe akcesoria do swojego roweru i osobowości. Dla miłośników zwierząt świetnie sprawdzą się komplety ( lis lub biedronka) lub pszczółkowy pokrowiec, a dla marzących o dalekiej, tropikalnej Jamajce dostępne są pokrowce w kolorach rasta. Wszystkich rowerowych zmarzluchów zachęcamy do zainteresowania się włóczkowymi akcesoriami.


 

Rower to nie niedźwiedź, nie musi już jesienią zapadać w sen zimowy! Otul go włóczkową “kołderką” i ciesz się dwoma kółkami z szerokim uśmiechem na twarzy i bez odmarzających części ciała!


 
uchwyty na kierownicę LIS
pokrowiec na siodełko LIS
sakwa rowerowa RETRO 
 

 uchwyty na kierownicę BIEDRONKA
 włóczkowy pokrowiec na siodełko BIEDRONKA
 czerwony koszyk z wikliny BIEDRONKA

 

Tuesday 1 October 2013

Nakaz pedałowania: Jak jeździć rowerem w deszczu?

Szklanka jest dla was w połowie pusta czy w połowie pełna? Czasem odpowiedź na tak banalne pytanie potrafi definiować całe nasze podejście do życia. W naszej naturze leży narzekanie - że za zimno, za gorąco,za słodkie, za słone, za gorzkie itd… Większość rowerzystów chowa swoje rowery do piwnic i garażów, kiedy tylko pojawią się pierwsze symptomy jesiennej, deszczowej aury. Bo za mokro, za zimno… Ale tej jesieni muszę wszystkim wielbicielom psioczenia na rzeczywistość oznajmić: w tym roku sobie nie ponarzekacie. Są sposoby, by na rowerze śmigać w każdą pogodę.
Zacznijmy od najsprytniejszego gadżetu: oto uchwyt na parasol. Ta prosta rzecz pozwala nam bez obaw pedałować w czasie deszczu. Posiada regulowaną obejmę,dzięki której można dostosować go do każdej kierownicy. Po banalnie prostym montażu należy połączyć go z ulubionym parasolem i wyruszyć na przekór deszczowej pogodzie, zadając szyku i udawadniając, że chcieć to móc. Wyposażeni w taki uchwyt możecie spokojnie pokonywać codzienne rowerowe trasy, nawet gdy wieje wiatr do prędkości 40km/s.
W życiu jak to w życiu, czasem słońce, czasem deszcz…. A kiedy deszcz rośnie w siłę do parasola przyda się dodatkowa ochrona- peleryna przeciwdeszczowa. Koszmar z dzieciństwa, kiedy mamy ubierały nas w ogromne płachty dawno się skończył. Teraz można znaleźć zgrabną i stylową pelerynkę, i nigdy więcej nie wyglądać jak ruchomy namiot! Kolorowe, optymistyczne, zaprojektowane tak żeby chronić i wyglądać, dają przepustkę do pedałowania w deszczu, bez urazu psychicznego na całe życie.
Ważne też, by zadbać o swoje stopy i buty. Zwłaszcza w chłodne dni powinno wam być ciepło i wygodnie, a w przemokniętym obuwiu będzie to raczej trudne. Co z tym problemem zrobić? Załóżcie dobre kalosze lub - jeśli nie macie ochoty cały dzień pomykać w “gumiakach” - wypróbujcie ochraniacze na buty (jest też wersja dla pań, chroniąca buty na obcasie) i bądźcie bardzo ZA jazdą na rowerze w każdą pogodę. Chronić buty (a także spodnie czy rajstopy) pomogą też praktyczne chlapacze, montowane na błotnikach - oraz same błotniki! Ochronę przed rozpryskującą się wodą wspomaga też osłona tylnego koła, która przy okazji sprawi, że Wasz płaszcz czy długa spódnica nie wkręcą się w szprychy.

Cokolwiek ze sobą przewozicie, umieszczajcie to w impregnowanych torbach lub sakwach albo koszykach ze specjalną przeciwdeszczową osłoną. Dzięki temu wasze codzienne szpargały nie tylko się nie pogubią, ale też nie zamokną. Zostawiając rower na zewnątrz nie zapomnijcie zabezpieczyć siodełka - z pomocą przychodzą tu przeciwdeszczowe pokrowce lub - choć to dalece mniej stylowe i o wiele mniej efektywne - zwykłe reklamówki.


I ostatnia rada - w deszczowe dni nie zapominajcie o dobrym oświetleniu. Bądźmy widoczni - warto!

To jak z tą szklanką….?